tworzywa

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.



Staubli-Łódź Sp. z o.o.	Gryfilen - Grupa Azoty

Artykuł Dodaj artykuł

Kataklizm w Japonii nie powinien mieć negatywnego wpływu na nasza branże chemiczną

- Trzęsienie ziemi w Japonii nie będzie miało bezpośredniego przełożenia na naszą branżę chemiczną. Dla naszych zakładów gorsze skutki miałby kataklizm w Chinach, czy Korei – mówi Jerzy Majchrzak, dyrektor Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego.

- Trzęsienie ziemi w Japonii nie będzie miało bezpośredniego przełożenia na naszą branżę chemiczną. Dla naszych zakładów gorsze skutki miałby kataklizm w Chinach, czy Korei – mówi Jerzy Majchrzak, dyrektor Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego.

Już wiadomo, że potężne trzęsienie ziemi które nawiedziło Japonię w piątek rano czasu polskiego miało bardzo poważne konsekwencję. Wiadomo że są ofiary i potężne zniszczenia.

- Japonia nie jest jednak rynkiem zbytu dla naszych wyrobów chemicznych. Z rynków azjatyckich duże ilości produktów eksportujemy do Chin i Korei. Tak więc gdyby do kataklizmu doszło tam branża miałaby znaczne problemy - mówi nasz rozmówca.

- Z drugiej strony powstaną pewne zawirowania, choć o ich zasięgu i skali trudno teraz cos pewnego powiedzieć. Trzeba także powiedzieć, że duże zniszczenia będą wymagały usunięcia szkód. To zaś może oznaczać, że polskie firmy chemiczne jakieś partie produktów będą w Japonii mogły sprzedać. Możliwy jest także zysk dzięki wzrostowi cen, który pojawia się w przypadku dotknięcia klęską żywiołową dużej potęgi gospodarczej - uważa dyrektor Majchrzak.