tworzywa

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.



Staubli-Łódź Sp. z o.o.	Gryfilen - Grupa Azoty

Artykuł Dodaj artykuł

Układ pomiarowy wtryskarki

Temat zaczął się krótkim telefonem Romana Wróblewskiego z Politechniki Wrocławskiej. Złożył on zapytanie czy nie podejmiemy się wykonania układu pomiarowego. Odpowiedziałem, że z miłą chęcią proszę tylko o maila z informacją co to ma być za układ.

Temat zaczął się krótkim telefonem Romana Wróblewskiego z Politechniki Wrocławskiej. Złożył on zapytanie czy nie podejmiemy się wykonania układu pomiarowego. Odpowiedziałem, że z miłą chęcią proszę tylko o maila z informacją co to ma być za układ. Mail doszedł, a w nim w wielkim skrócie zapytanie o układ pomiaru podczas wtrysku piętnastu parametrów mierzonych z częstotliwością 20 Hz przez minimum pół godziny.

Pokazałem to Maciejowi Wiertelakowi. Szybka analiza i kalkulacja: 15 parametrów x 20 razy na sekundę x 60 sekund w minucie x 30 minut = 540 000 danych. Niemal jednocześnie powiedzieliśmy: ciekawe. 540 000 danych i do tego okiełznać to w takcie 20 razy na sekundę. Pierwsze co zrobiłem to poprosiłem o spotkanie. Na spotkaniu Roman Wróblewski i Jacek Iwko (obaj ze strony Politechniki wrocławskiej) potwierdzają i tempo i całkowity czas pomiaru. Temperaturę podniosła informacja, że w Polsce nie ma jeszcze żadnej publikacji dotyczącej badań tej części procesu wtrysku.

Podczas spotkania Panowie Roman i Jacek zarazili nas tematem. Od nich biła energia i bezkompromisowa chęć stworzenia  i uruchomienia takiej instalacji. Po powrocie do biura wiedzieliśmy, że już nie mamy wyjścia i układ ten musimy stworzyć. Parę dni analizy, doboru podzespołów, rozmów z dostawcami i kolegami z branży. Konsultacje, zestawienia pomysłów i burze mózgów.

Zapisane paręnaście kartek i parędziesiąt stron w poczcie elektronicznej i projekt powstał. Trochę z duszą na ramieniu, ale mimo to pewnie i odważnie idziemy do przodu. Przedkładamy we Wrocławiu pierwszą koncepcję (do dziś dnia nie wiem w jaki sposób po prezentacji zgubiłem omronowski ekran dotykowy J). Krótka i bezbolesna wojenka o liczebniki i w odpowiedzi dostajemy akceptację i zielone światło na działanie. Przystępujemy do pracy. Szafa elektryczna poszła jak z płatka. Z Mechaniką Michał Wysocki trochę się poboksował, ale w efekcie końcowym sukces pierwsza klasa.

Pozostał program sterujący, czyli zarządzanie przyrządami, grafika i archiwizacja. I tu już tak lekko nie było. Suma sumarum paręnaście dni, rozciągnięte w przeciągu miesiąca, przekoczowane we wrocławskim zakładzie przy wtryskarce, paręset wtrysków, próby, dociekania. Pytania i odpowiedzi. Z Maciejem nie mogliśmy zjeść spokojnie kolacji, żeby nie nawiązać w rozmowie do instalacji. Czasami to jak w labiryncie - wiele dróg, ale co gorsza wiele ślepych i tylko jedna właściwa. Wreszcie sukces.

Mamy całość. 15 parametrów (4 razy temperatura masy, 4 razy ciśnienie masy, moment obrotowy, przesunięcie, ilości obrotów, moc silnika….) w rezultacie 33 razy na sekundę w pełnym czasie cyklu pomiarowego. Program dopracowany. Grafika czytelna i intuicyjna. Archiwizacja trwa parę sekund, ale tabela tworzy się jak należy.

Wrocław opuściliśmy pozostawiając urządzenie z wieloma pozytywami. Instalację dającą możliwości określenia wielu podstawowych parametrów wtrysku. Wszystko zestawione, opisane i uporządkowane. Prawdziwa masa materiału do analizy i do przemyślenia. Powstał układ na który złożyła się pasja i doświadczenie. Spotkała się grupa ludzi, która wiedziała czego chce, zawzięła się i osiągnęła cel.

Artykuł został dodany przez firmę



Komentarze

Brak elementów do wyświetlenia.